Zareagowali i dzięki nim pijany kierowca trafił do policyjnej celi
2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca vw tourana, który w tym stanie jechał ul. Wojska Polskiego w Świeciu. Sposób jazdy 62-latka ewidentnie wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu. Zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy było możliwe dzięki obywatelskiej postawie innych użytkowników dróg, którzy powiadomili policję o swoich podejrzeniach. Za jazdę "po pijaku" można trafić do więzienia, w tym przypadku, nawet na 5 lat, ponieważ kierowca miał również, zakaz prowadzenia pojazdów.
Wczoraj (27.11.18) dyżurny komendy policji w Świeciu otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Wojska Polskiego w Świeciu, obywatele ujęli nietrzeźwego kierowcę. Na miejsce zostali skierowani policjanci ruchu drogowego. Jak opisali świadkowie kierowca jechał „wężykiem” i najeżdżał na krawężniki. Uszkodził w ten sposób koło samochodu i zatrzymał pojazd na ulicy. W tym czasie świadkowie dobiegli do niego i zadbali, aby kierowca nie pojechał dalej.
Kiedy mundurowi byli na miejscu zgłaszający wskazali mężczyznę, który kierował vw i przekazali swoje spostrzeżenia. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 62-letniego mieszkańca powiatu raciborskiego. Przypuszczenia świadków potwierdziły się. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie, trafił do policyjnego aresztu. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnym systemie okazało się, że w ogóle nie powinien siadać za kółko, ponieważ ma aktywny zakaz kierowania pojazdami.
Dzisiaj (28.11.18) usłyszał zarzut. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz pomimo wydanego zakazu kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy, że każdy pijany kierujący to potencjalny sprawca wypadku drogowego. Dzięki odpowiedzialnej i przytomnej reakcji świadków możliwe było natychmiastowe wyeliminowanie z ruchu takiej osoby.