Zareagował i dzięki niemu pijany kierowca dalej nie pojechał
2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca audi, który w tym stanie podróżował po drogach powiatu świeckiego „wężykiem”. Zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy było możliwe dzięki obywatelskiej postawie innego użytkownika dróg, który powiadomił policję o swoich podejrzeniach. Za jazdę "po pijaku" 52-latek może trafić do więzienia na 2 lata i dostać zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.
Dzisiaj (24.05.19) o godz. 6.40 do dyżurnego komendy policji w Świeciu zatelefonował mieszkaniec powiatu świeckiego. Przekazał, że jedzie za audi, którego kierujący dziwnie zachowuje się na drodze. Tor jazdy, jakim poruszało się auto, zmuszał innych kierowców do reakcji. Mężczyzna jechał "wężykiem". Zgłaszający podejrzewał, że kieruje samochodem będąc pod wpływem alkoholu. Dyżurny wysłał tam patrol utrzymując jednocześnie kontakt ze zgłaszającym, który na bieżąco informował policjantów gdzie się znajduje.
Kiedy mundurowi byli we wskazanym miejscu kierowca audi właśnie usiłował zawrócić. Zgłaszający poinformował policjantów o swych spostrzeżeniach. Dzielnicowi z posterunku w Dragaczu zatrzymali pojazd do kontroli w miejscowości Fletnowo, pow. świecki. Sprawdzili stan trzeźwości 52-letniego kierowcy. Przypuszczenia świadka potwierdziły się. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.
Pamiętajmy, że każdy pijany kierujący to potencjalny sprawca wypadku drogowego. Dzięki odpowiedzialnej i przytomnej reakcji świadka możliwe było natychmiastowe wyeliminowanie z ruchu takiej osoby.